Giertych vs. Prokuratura – już 21 grudnia ostateczne starcie

Dotychczas to R. Giertych wyraźnie zdeklasował prokuraturę. Ale ma ona jeszcze ostatnią szansę na kontratak i przejęcie inicjatywy. Bowiem na 21.12.2020 r. na godz. 12.30 wyznaczona jest rozprawa apelacyjna, która prawomocnie rozstrzygnie czy istotna część wierzytelności zakupionych przez Polnord jest bezwartościowa (jak uważa prokuratura). Sąd Okręgowy już w 2016 r. uznał te wierzytelności za przedawnione. Jeżeli Sąd Apelacyjny zajmie to samo stanowisko, to zmieni to przebieg gry. Poniżej moja analiza sprawozdań finansowych Polnord, wskazująca nowe i zaskakujące fakty w tej sprawie.

Przypomnijmy, że prokuratura kwestionuje transakcję zakupu – przez pośrednika – wierzytelności Prokom Investments wobec MPWiK przez giełdowy Polnord  za ok. 70 milionów zł. Podmioty te były wówczas powiązane, bowiem kontrolował je R. Krauze. Prokuratura uważa, że zakupione wierzytelności były bezwartościowe, a więc akcjonariusze Polnord ponieśli szkodę (pieniądze z ww. transakcji miały być następnie wytransferowane z Prokom do spółek cypryjskich).

Jak wiadomo Sąd w Poznaniu odrzucił ww. argumentację, stwierdzając, że na razie nie ma szkody, bo sprawy dotyczące ww. wierzytelności nadal toczą się w Sądach i nie wiadomo jaki będzie ich wynik – a jak nie ma szkody to zgodnie z KK nie ma sprawy. Jednak sytuacja ta już 21.12.2020 r. może ulec zmianie w związku ze wspomnianą wyżej rozprawą apelacyjną.

Poniżej przedstawiam nieznane szerzej fakty, które wynikają z analizy sprawozdań finansowych Polnord:

1)  W 2012 i 2013 r. Polnord wytoczył 2 powództwa dotyczące zakupionych za ok. 70 milionów wierzytelności wobec MPWiK. Kolejno w kwocie:

  • 11,8 miliona zł za bezumowne korzystanie z urządzeń wodno-kanalizacyjnych (w 2014 pozew ten został rozszerzony o 8,3 miliona zł – razem 20,1 miliona zł)
  • 57,3 miliona zł za przejęcie infrastruktury wodnokanalizacyjnej na terenie Miasteczka Wilanów.

Jest jeszcze 3 pozew wobec MPWiK z 2016 r. ale zgodnie ze spr. fin. dotyczy on wierzytelności za wybudowaną przez Polnord (a nie Prokom) instalację sanitarną (to inna sprawa).

źródło:

http://www.ri.polnord.pl/files/99/57/46/gk_polnord_skonsolidowany_raport_kwartalny_3q2020.pdf

str. 34 pkt. 27.1.1 oraz 27.1.2

2)  W 2019 r. Zarząd Polnord wraz z nowymi biegłym rewidentem tj. KPMG, po analizie prawnej zakupionych wierzytelności uznał, że cyt.: „należności dochodzone na drodze sądowej w szczególności w sprawie przeciwko Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m. st. Warszawie S.A. zostały nieprawidłowo rozpoznane w księgach w latach poprzednich, w związku z niespełnianiem kryterium prawdopodobieństwa”. Wartość wierzytelności w kwocie ok. 70 milionów zł została zdjęta z aktywów w bilansie i spisana w straty. Księgowo firma poniosła stratę. Jak już wspomnieliśmy Sąd w Poznaniu przyjął inną optykę stwierdzając, że dopóki ww. sprawy się prawomocnie nie zakończą, to nie można mówić o faktycznej szkodzie Polnord.

źródło:

http://www.ri.polnord.pl/files/35/224/94/sprawozdanie_finansowe_polnord_sa_2019_mg2.pdf

str. 26 i 27 – korekta 1

3)  Tak się składa, że termin rozprawy apelacyjnej dotyczący pierwszego pozwu na 20,1 miliona zł został wyznaczony już na 21.12.2020 r. – to kluczowy moment, ale po kolei.

  • Dn. 3 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w ww. sprawie uznał, że ww. roszczenie na 20,1 miliona zł w przeważającej części się przedawniło. Z kwoty 20,1 miliona zasądzone zostało jedynie 117 tys. zł.
  • W 2018 r. Sąd Apelacyjny uchylił ww. wyrok i przekazał do ponownego rozpoznania (z uwagi na kwestie formalne, rzekome nierozpatrzenie istotny sprawy).
  • W 2019 r. Sąd Najwyższy uznał argumenty MPWiK tj., że Sąd Okręgowy prawidłowo rozpatrzył istotę sprawy i nakazał wydanie prawomocnego wyroku. Jak już wspomniałem termin tej rozprawy został wyznaczony na 21.12.2020 r.

Źródło:

http://www.ri.polnord.pl/files/99/57/46/gk_polnord_skonsolidowany_raport_kwartalny_3q2020.pdf

str. 34 pkt. 27.1.2

http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/i%20cz%2018-19-1.pdf – wyrok SN

Wnioski: jeżeli Sąd apelacyjny zgodzi się z Sądem okręgowym tj., że ww. wierzytelności są przedawnione a w części nienależne (a będzie to rozstrzygnięcie prawomocne) to potwierdzi to tezę prokuratury, że Polnord przez pośrednika dokonał zakupu bezwartościowych wierzytelności. Odpadnie zatem argument Sądu w Poznaniu o braku finalnego rozstrzygnięcia, co do kwestionowanych wierzytelności. To całkowicie odwróciłoby bieg sprawy – bo potwierdziłoby wystąpienie szkody wielkich rozmiarów w majątku Polnord (20 milionów zł) – a właśnie tego prokuraturze na razie brakuje.