Straty PGZ – fakty
Niedawno grupa PGZ ujawniła swoje sprawozdania finansowe za 2019 r. z których wynikają olbrzymie straty. Jednocześnie osoby z nią związane twierdzą, że to jedynie wynik stricte księgowych zabiegów. Inni uważają jednak, że sytuacja jest poważna. A jak jest naprawdę? Poniżej przedstawiam krótką analizę sprawozdań finansowych ww. grupy.
W jednostkowym sprawozdaniu spółka PGZ S.A. wykazała, aż 1,2 miliarda zł strat a w skonsolidowanym 0,6 miliarda zł (różnica wynika prawdopodobnie z braku konsolidacji straty z tytułu aktualizacji wyceny Funduszu Mars). Z czego wynikają tak ogromne straty?
Głównym czynnikiem jest tutaj aktualizacja wyceny inwestycji w tym z tytułu udziałów w spółkach zależnych. Łącznie straty z tego tytułu wyniosły ok. 1,1 miliarda zł (w jednostkowym sprawozdaniu). Czym jest ta aktualizacja? Otóż zgodnie z ustawą o rachunkowości na koniec roku dokonuje się wyceny udziałów w innych jednostkach według ceny nabycia, pomniejszonej o odpisy z tytułu trwałej utraty wartości. Natomiast trwała utrata wartości ma miejsce, jeżeli prawdopodobieństwo, że dany składnik aktywów nie przyniesie w przyszłości, w znaczącej części lub w całości, prognozowanych korzyści ekonomicznych jest wysokie. Chodzi o to, aby rzetelnie i wiernie prezentować wynik jednostki i żeby wartość aktywów w bilansie nie była zawyżona.
Wyobraźmy sobie na przykład, że jakaś spółka nabywa przedsiębiorstwo za 100 milionów zł. W bilansie jego wartość będzie wykazana po tej wartości. Jednakże po kilku latach przedsiębiorstwo zaczyna generować straty, traci kontrahentów np. na skutek zapóźnienia technologicznego. Biegły stwierdza, że nie ma już szans na to, aby przedsiębiorstwo generowało zyski i nakazuje dokonanie aktualizacji wyceny do wartości zerowej. Kwota 100 milionów zł idzie w straty. To są realne a nie „papierowe” straty. Oczywiście zarząd, zwłaszcza spółki publicznej czy państwowej, broni się „rękami i nogami” przed taką aktualizacją, bo to pogarsza wyniki ich spółek. Więc jeżeli już w końcu do niej dochodzi to znaczy, że sytuacją jest bardzo poważna.
Wróćmy jednak do wyników PGZ. Jakie podmioty z grupy straciły najwięcej na swojej wartości?
1 miejsce – MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, który zarządza portfelem 14 spółek w tym z sektora budowy i remontu statków np. stocznia Nauta – obecnie w restrukturyzacji. Strata z tytułu trwałej utraty wartości w kwocie 534.700 590,21 zł z 1.207.678.546,16 zł.
2 miejsce – Mesko S.A. Strata z tytułu trwałej utraty wartości wyniosła 189.111.461,23 zł z 994.474.662,04 zł. Zatem w 2019 r. Mesko S.A. trwale utraciło aż 19% swojej wartości. To kluczowa spółka dla obronności państwa, odpowiedzialna m.in. za broń rakietową. Co ciekawe w 2019 r. otrzymała ona od Skarbu Państwa aż 400 milionów zł na rozwój.
3 miejsce – Zakłady Mechaniczne „Bumar – Łabędy” S.A. Utraciły trwale całą swoją wartość w kwocie 119.903.430,40 zł. Spółka ma ujemne kapitały własne (tj. straty przewyższają kapitały).
4 miejsce – PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. Utraciła 56.897.828,54 zł z 277.514 100,00 zł
5 miejsce – Stomil – Poznań S.A. Utracił 43.088 893,58 zł z 71.083.497,40 zł (60%)
6 miejsce – Wojskowe Zakłady Łączności Nr 2 S.A. Utraciły 38.797.375,24 zł z 88.969.500,00 zł
7 miejsce – Cenzin sp. z o.o. Utracił 30.236.191,29 zł z 73.789.535,94 zł.
Ww. dane pokazują, że wiele spółek z grupy PGZ jest w trudnej sytuacji finansowej, niektóre całkowicie bez możliwości generowania dodatnich wyników finansowych.
Gdybyśmy jednak pominęli straty z aktualizacji wyceny aktywów (co nie jest prawidłowym podejściem) to i tak sytuacja zyskowności grupy nie przedstawia się dobrze.
Jak już wspomnieliśmy w skonsolidowanym sprawozdaniu PGZ prezentuje stratę w kwocie netto 611 milionów zł. Zaś straty z aktualizacji wyceny wynoszą w tym sprawozdaniu (bez funduszu Mars) kwotę 595 milionów, a więc i tak pozostaje niewielka strata. Co więcej dla pokazania realnej zyskowności powinniśmy odjąć jednorazowe pozycje i dotacje od SP w tym:
- 120 milionów z tytułu sprzedaży nieruchomości (Mesko S.A. sprzedała grunty w Warszawie)
- Dotacje – 12 milionów
- PMG (tzw. Program Mobilizacji Gospodarki) tj. kwoty wypłacane przez SP dla PGZ za tzw. utrzymanie zdolności produkcji zbrojeniowej, które kiedyś traktowane były jako dotacje, ale potem to zmieniono – 101 milionów zł. Co ciekawe w 2018 r. kwota PMG wynosiła 235 milionów zł. Powstaje zatem pytanie na jakiej podstawie ta wartość jest wyliczana i czy nie są to kryteria czysto arbitralne.
- Prace badawczo rozwojowe finansowane z dotacji – 39 milionów zł
Powyższe pozycję dają łącznie 272 miliony zł. Zatem bez tych pozycji PGZ poniosłaby bardzo istotną stratę.
Wnioski
Sytuacja PGZ jest trudna i bez kroplówki ze Skarbu Państwa grupa ta nie jest w stanie funkcjonować. Co więcej znacząco pogorszyła się sytuacja wielu spółek (stąd aktualizacje wyceny) w tym kluczowych dla obronności takich jak Mesko S.A. Łącznie trwale „wyparowało” ok. 1,1 miliarda zł wartości podmiotów zależnych i inwestycji.